niedziela, 13 lutego 2011

Byłam, widziałam

Podobnie jak w zeszłym roku, nie mogłam przepuścić takiej okazji i  nie jechać na Patchwork & Quiltdagen.
Naoglądałam się masy cudownych rzeczy  : materiały, dodatki,narzędzia no i najważniejsze - piękne patchworki.
99 % wystawianych prac była uszyta i przepikowana  ręcznie ! Żadne zdjęcie nie odda piękna i efektu jaki prezentują. Wróciłam zmęczona i jeszcze mocniej zakochana w patchworku :D
Poniżej kilka fotek

polski akcent: praca Wirgini Issel-Balcar




piękne prace Ukrainek




                                                                                         


14 komentarzy:

  1. kocham patchworki, kupiłam maszynę żeby je szyć i ...jeszcze żadnego nie zrobiłam, bo brak mi odwagi.
    Niektóry z tych powyżej śmiało mogą być uznane, za dzieła sztuki.
    takajedna

    OdpowiedzUsuń
  2. Katarina, bo to sa dziela sztuki :) Ja jeszcze pod wrazeniem tego co zobaczylam jestem ;)

    Do dzieła moja droga, to nie jest takie trudne, a może będzie dobrym odstresowywaczem ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne. Może kiedyś odważę się spróbować tej techniki. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. niesamowite aż ciężko uwierzyć ze to z kawałków materiału:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zachwycajace! Nawet nie umiem sobie wyobrazic jak cudne sa na żywo...

    OdpowiedzUsuń
  6. To..... to jest patchwork? Nie mogę uwierzyć, jak kunsztownie i precyzyjnie jest to uszyte!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojejeku, ale cuda!
    Ptchwork zachwyca mnie od zawsze, ale niestety jest daleko poza moim zasięgiem;-(
    Podziwiam tych, którzy potrafią takie wspaniałości tworzyć.
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  8. O rajuniu...przepiękne, aż trudno uwierzyć, ze to wszystko z tkanin.

    OdpowiedzUsuń
  9. o ja!!!!! CUDA!!! Chcialbym zobaczyc z bliska i podotykac ;) Uwielbiam dotykac te reczne pikowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaluje, ze tam nie dojechalam. A calkiem niedawno kupilam sobie troche serwetek zeby je w patchworku uzyc, cos takiego jak to drzewo na pierwszej fotce.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cuda, tak bym chciała kiedyś zobaczyc takie prace na żywo, szkoda, że wszystkie wystawy tak daleko ode mnie. I pora przestac się zamartwiac, że nie mogę pikowac moją maszyną, skoro niektórym ręcznie wychodzą takie cuda.
    Pozdrawiam
    Makneta (magda)

    OdpowiedzUsuń
  12. Teraz dopiero poczytałam i obejrzałam te cudowności ! Gdzie ta wystawa się odbywa ? Bo rozumiem, że cyklicznie co roku, tak ? Serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ewikor, wystawa ta odbywa sie rokrocznie w Holandii :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i Twój komentarz :)

Odwiedziliście mnie

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...