wtorek, 18 grudnia 2012

Aniołki, koronki i kominek

Witajcie :)
Pewnie u wielu z Was , trwa przedświąteczna gorączka ?
Do mnie jeszcze nie dociera,że do Świąt zostało tylko parę dni, ale choinka już ubrana i nawet kapustę z grochem ugotowałam ;p Reszta zrobi się w weekend .

Dziś Was trochę pomęczę, wyjątkowo mam do pokazania / pochwalenia się kilka rzeczy :)

Mój stary talerz pod świece, doczekał się po latach ( dosłownie! ) nowej szaty. Wcześniej był czerwony i przez to głęboko schowany, bo do niczego mi nie pasował. Teraz jest w bardzo lubianych przeze mnie szarościach.


Powstało też serducho otulone koronką

Na koniec pochwalę się zmianą jaka zaszła dzięki zdolnym rękom mojej gorszej połowy w naszym salonie . Zawsze chciałam mieć kominek w domu, ale tak jakoś się składało ,że pomimo iż nie są one rzadkością  w holenderskich domach, to w żadnym z mieszkań , w których mieszkaliśmy nie mieliśmy go.
 W obecnym domu, nie dość ,że  kominka,  , to jeszcze odpowiedniego miejsca na tenże nie było. Ale " dla chcącego nic trudnego". Chciałam mieć choćby tylko atrapę na świeczki, a mam kominek z żywym ogniem :) Zresztą zobaczcie sami

kawałek pokoju przed




i po

Mąż postawił małą ściankę, dzięki której  powstało miejsce na narożny kominek, zrobił obudowę, kupiliśmy specjalny pojemnik na bioetanol, który został umieszczony w środku i oto mam co chciałam :)  Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu, mamy żywy ogień w domu !
A wieczorem wygląda to tak
Do świąteczno zimowego nastroju brakuje mi jeszcze tylko śniegu za oknem :)

Kończąc ten przydługi wpis, chcę Wam bardzo podziękować za tyle miłych słów pod poprzednim postem. Dziękuję :)

Kulinia

czwartek, 6 grudnia 2012

Coraz bliżej świeta

Święta zbliżają się wielkimi krokami. Czas pędzi jak szalony, nim się obejrzymy będziemy zasiadać do wigilijnego stołu :)
 W tym roku znów wydziergałam kilka bombek, niby zabrałam się za nie jeszcze latem, ale czas przeleciał mi przez palce i w rezultacie powstało dużo mniej sztuk niż planowałam.
 Pokażę Wam pierwsze wyschnięte, reszta się dalej suszy :)
 Z mikołajkowymi pozdrowieniami
Kulinia

Odwiedziliście mnie

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...